Spis treści albumu "Pałac kolorów. Magia makijażu."

     Album „Pałac kolorów. Magia makijażu.” nie jest zwykłą książką o makijażu. To zwrot w kierunku poszukiwań czegoś ważniejszego niż samo pojęcie „piękna”. Podróż w głąb siebie, bez rygoru, warunków, bez dyktowania, co jest piękne, a co nie. Pałac kolorów nie jest podręcznikiem ani książką typu „krok po kroku”. U samego jej źródła stał zawsze jeden cel − odpowiedź na pytanie: kim jestem? I kim chcę być?

     W dzisiejszych czasach rozpędzone niczym burza media lansują niezliczone trendy, za którymi powinniśmy podążać w celu osiągnięcia iluzorycznego pojęcia perfekcji. Album, który trzymasz w dłoni, jest swego rodzaju wehikułem czasu. Wehikułem stworzonym nie po to, by podróżować jeszcze szybciej, ale by z przekory przystanąć. Usiąść z filiżanką dobrej kawy i zrobić sobie przerwę. To pozycja dla pań, które poszukują inspiracji do lepszego wyrażenia siebie. Przedstawiam w niej przykłady normalnych i w pewnym sensie zwykłych – niezwykłych kobiet, które mogą okazać się cennym źródłem natchnienia. Tutaj księżniczką czy szlachcianką może być każda dziewczyna, a królową właśnie dojrzała kobieta, która mimo upływu lat też może być piękna.

     W dziale Metamorfozy pokazuję magiczne działanie pędzla, cieni i podkładu – bez dodatkowego retuszu. Na plan pierwszy zawsze jednak wychodzi to coś, co w duszy gra. A jeśli tym czymś, przy zadbanej i ładnej buzi będzie uśmiech, życzliwość i zrównoważona pewność siebie, to cel zostanie osiągnięty. Nasza królowa gotowa będzie na bal, podczas którego z dyskrecją i wdziękiem roztaczać będzie swą niepowtarzalną magię.

     Metamorfozy, oprócz przykładów kobiet z podziałem na grupy wiekowe w odsłonie dziennej i wieczorowej, ukazują mity rządzące światem wizażu. W rozdziale przyjrzymy się kilku z nich i, jako że nie chcę tworzyć kolejnych ani dyktować tego, co jest właściwe, to właśnie czytelnikowi pozostawiam ocenę, w których stylizacjach dana modelka wygląda najlepiej. Moim celem jest inspirowanie kobiet do szerszych poszukiwań piękna, a nie do powtarzania starych i powtarzających się od lat, tych samych schematów.

Metamorfozy to również makijaże ślubne, które pokazuję między innymi na przykładzie kilku prawdziwych panien młodych. Każda panna młoda jest piękna i co do tego nie mam wątpliwości. Wystarczy tylko świadomie dobrać całą stylizację, a co za tym idzie i makijaż.

     Z myślą o wizażystach, pasjonatach, artystach, fotografach, stylistach i wszystkich tych, dla których nieobce jest pojęcie piękna, tworzyłam blisko 7 lat makijaże do działu Fashion. W części tej pokazuję, że nie istnieją prawa absolutne ani reguły, których by nie można było estetycznie złamać. Wszystko jest dozwolone, a granice wyznacza tylko nasz umysł  – bezkresny i nieograniczony jak sama sztuka. Wielobarwne stylizacje niech więc pobudzą wyobraźnię, zachęcą do realizowania fantazji i przeniosą w kolorowy świat magii stworzony z użyciem pędzla i obiektywu. – Dorota Kościukiewicz-Markowska

     Makijaż pozwala stworzyć kobietę taką, jaką chciałaby być. Wyraża emocje, dodaje odwagi, tworzy wokół niezwykłą aurę…

     Piękną nie sposób być zawsze i na każdym kroku. Od piękna też czasem należy odpocząć, ale dzięki temu łatwiej docenić sam moment przemiany – chwilę, w której zamiast kopciuszka oczom ukazuje się zjawiskowa księżniczka. Ona zawsze tam była i jest, może tylko nieco bardziej nieśmiała, trochę zapracowana lub nieświadoma swojego uroku. W przestrzeni Pałacu kolorów poznacie dwadzieścia jeden wyjątkowych kobiet, które pozwoliły z siebie wydobyć to, co kryje ich wnętrze. Przedstawione metamorfozy dowodzą, że w każdej z nas drzemie ogromny potencjał, którego nie warto upychać w żadne sztywne ramy. Zobaczcie i przekonajcie się, że uroda ma wiele twarzy, a każda twarz – niezliczony repertuar wcieleń. .

     Makijaż fashion pozwala zmienić kobietę w istotę spoza tego świata. Eteryczną zjawę z pogranicza snu  i rzeczywistości…

     Bajkowy ideał to dziś ten z okładki – przepiękny, doskonały, bez najmniejszej skazy. Ten, co hipnotyzuje i oszałamia, lecz jest tak odległy od nas. Dlaczego? Bo to czysta magia – kolorowy sen zdolnego alchemika. Przemiana w księżniczkę jest procesem żmudnym. Rzucany czar wymaga wielu godzin pracy. Mimo to czarodzieje – fotografowie, wizażyści, fryzjerzy – z ochotą dokładają wszelkich starań, by spod ich rąk wychodziły dzieła na miarę Klimta czy Modiglianiego. Można powiedzieć, ot sztuka dla sztuki! Ale to właśnie jest istotą makijażu fashion – szaleństwo, przekraczanie granic i nieskrępowane puszczanie wodzów fantazji. Czasem aż trudno uwierzyć, że pod warstwą magii kryją się zwykłe dziewczyny. I celowo, by iluzja pozostała iluzją, nie pokazuję zdjęć modelek przed zrobieniem makijażu. Niech wyobraźnia w tym rozdziale mknie wolna od porównań, kładąc zasłonę niedopowiedzenia na to co rzeczywiste, a co już jest bajką. 

     Zapraszam więc do zwiedzenia tej części Pałacu Kolorów z mnóstwem inspiracji – od makijaży naturalnych, przez kwiatowe i brokatowe, po czysty futuryzm.